Dzisiejszy wieczór sobotni spędzony w domu przed komputerem, dlaczego? ponieważ miałam małe problemy"zdrowotne" ale na wszelki możliwy sposób starałam się żeby mi przeszło i żeby iść sobie potańczyć...Jak okazało się że na 90% pójde, dowiedziałam się że ktoś pojechał sobie z naszego pięknego miasta, a we dwójke nie opłaca się iść...Jestem tak zła że nie potrafię tego opisać... Idę do Mili na herbatę, do zobaczenia :*
czekam na ciebie :*
OdpowiedzUsuń